No tak, każdy mówi "zacznij oszczędzać", a Ty myślisz sobie "przecież nie potrafię!". Co jest najważniejsze? Jeśli już zaoszczędzisz na czymś pewną kwotę - nie wydaj jej na inny przedmiot! O tym, co zrobić z oszczędnościami dowiecie się w następnym poście, a teraz przybliżę Wam temat "czy naprawdę tego potrzebujesz?".
„Bogactwo to stan umysłu a nie
konta."
– Robert Kiyosaki
- Jesteś na większych zakupach w sklepie. Półki wręcz uginają się od przeróżnych przedmiotów. To ładnie wygląda, tam jest promocja, więc dlaczego by tego nie kupić? Dlaczego? Może dlatego, że tak naprawdę nie jest Ci to potrzebne? Idealnym rozwiązaniem jest planowanie zakupów. Przed wyjściem do sklepu weź kartkę, przejrzyj szafki, bądź lodówkę (oczywiście w zależności od rodzaju planowanych zakupów) i spisz rzeczy, których Ci brakuje. Będąc już w sklepie do koszyka wkładaj jedynie rzeczy z listy.
źródło obrazka: >> http://pl.123rf.com
W ramach "rozgrzewki" przed zakupami - spróbuj zaplanować te internetowe w grze "Idziemy na zakupy" ;)
>> fot.: hannaanna.blog.onet.pl
- Zbliża się zima, więc większość z nas robi generalne porządki w szafach przerzucając "letnie" rzeczy na jej tyły. Pewnie nie jedna z nich umknęła Ci tego roku i w ogóle jej na sobie nie miałaś/eś! Jeśli coś leży od dłuższego czasu i nie było używamy - bardzo prawdopodobny jest fakt, że już tak zostanie. Czy nie prościej byłoby sprzedać kilka rzeczy, które nie są Ci potrzebne? W obecnej dobie internetu istnieje wiele stron internetowych, które nam to ułatwiają (*):
>> http://www.vinted.pl/
>> http://www.allegro.pl/
>> http://www.tablica.pl/
Ciekawym rozwiązaniem są także grupy dla naszego miasta na słynnym portalu społecznościowym Facebook. - Planując zakup kolejnych rzeczy zastanów się, czy na pewno je potrzebujesz. Chcesz kupić nowy telefon, ale czy naprawdę potrzebny jest Ci ten za 2000zł, skoro możesz kupić prawie identyczny, lecz innej marki o ponad połowę taniej? Na "tańszych zamiennikach" wiele można zaoszczędzić. Z tą nazwą pewnie nie raz spotkaliście się w aptekach. Lekarstwa o tym samym działaniu, a innej nazwie i od innego producenta można kupić kilkadziesiąt procent taniej. Taka możliwość dotyczy dosłownie każdego przedmiotu, więc warto rozejrzeć się dłużej i poszukać czegoś tańszego. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że w zeszłym miesiącu zaoszczędziłam ponad 200zł na zakupie kosmetyków i cartridge do drukarki - w takiej samej ilości jak zawsze, o takim samym działaniu i wydajności, jednak od mniej znanych producentów :)
(*) Przedstawione w poście linki nie są w celach reklamowych. Są to jedynie propozycje stron, gdzie możesz sprzedać niepotrzebne rzeczy! :)
Fajna ta pierwsza strona, robiłam porządki w szafie i odłożyłam całą torbę ubrać kupionych jedynie pod wpływem impulsu... ;)
OdpowiedzUsuńTaka lista zakupów to idealny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńUświadamiacie mi jak wiele błędów popełniam na co dzień! A święta tuż tuż :P Może w tym roku uda mi się zrobić jakieś fajne prezenty dla rodziny i znajomych, jeśli zacznę oszczędzać już teraz :)
OdpowiedzUsuńMinimalizacja wydatków konsumenta na dobra wyższego rzędu jest najlepszą drogą do szybkiego oszczędza :)
OdpowiedzUsuńGdybym każde zakupy miała zaplanowane jak w tej grze, miałabym zdecydowanie więcej oszczędności!
OdpowiedzUsuńOstatni akapit sporo uświadamia, ludzie rzucają się na markowe rzeczy, a przecież mogą kupic identyczne bez jakiegoś znaczka o wiele taniej...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym sprzedawaniem, zaoszczędzimy miejsca w szafie i zarobimy dodatkowe pieniądze :)
OdpowiedzUsuńŚwietne porady :D
OdpowiedzUsuńja mam zawsze największy problem z niewydawaniem tego, co zaoszczędziłem :P
OdpowiedzUsuńzawsze na początku jestem pewna, że tego potrzebuję. i to jak :D dopiero później uświadamiam sobie co tak naprawde kupilam i czy faktycznie to było konieczne :(
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten cytat :D
OdpowiedzUsuńchyba powinnam sobie częściej zadawać pytanie z tematu...
OdpowiedzUsuńzadaje je sobie zawsze, ale i tak jak mi się coś podoba to prędzej czy później i tak stwierdzę, że tego bardzo bardzo potrzebuje :D
OdpowiedzUsuńfajnie że przed wprowadzeniem głównego tematu rozpoczęłyście od tych informacji, wiele uczą :)
OdpowiedzUsuńtakie listy zakupów i sprzedawanie ubrań jest nie tylko dla kobiet, zapewniam :) często z tego korzystam
OdpowiedzUsuńmuszę się pochwalić, że wychodząc wczoraj na cotygodniowe "większe" zakupy poszłam pierwszy raz z listą i... wydałam zdecydowanie mniej niż zazwyczaj!
OdpowiedzUsuń„Bogactwo to stan umysłu a nie konta." dobry cytat! i zgadzam się ze stwierdzeniem że czas to pieniądz ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio zdobyłam prawie 200zł sprzedając rzeczy których nie wyciągałam z szafy już od kilku miesięcy ;p
OdpowiedzUsuń